Powoli powoli... coraz lepiej
pare korzysci zaczelam dostrzegac z obecnej sytuacji...
Wzielam udzial w zwiedzaniu stolicy na rowerze, poznalam kilka osob, wzielam udzial w nocnym jeep safari i poprobowalam typowej kuchni majorkanskiej
powoli powoli
Balermann codziennie na dlugosci 7km dyskotekuje a ludzie jak dzicy gubia tam na plazy pieniadze, dowody, ubrania(?)
Biegajac dzis rankiem na plazy wzbogacilam sie o 10 euro, zegarek z quartza i kupon na darmowe drinki i kielbaski:))))
Musze czesciej rano biegac:)