Geoblog.pl    sobelka    Podróże    Salam Antalyo    
Zwiń mapę
2009
27
cze

 
Niemcy
Niemcy, Berlin-Lichtenberg
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 457 km
 
Lato 2009 rozpoczęłam w Berlinie. Przejazd nocnym pociągiem był tym razem najbardziej ekskluzywny z dotychczasowych. Przedział sypialny 3 osobowy, zamykany (!), z dywanikiem na korytarzu i darmowym poczestunkiem. Niewiele brakowalo a serwowano by jeszcze śniadanie do łóżka – małymi krokami pkp robi postępy! Po drodze do Opola zaczepiła mnie chrupikm pieczywem z Carrefoura Susan – austarlijka podróżująca samodzielnie. Skarżyła się, że Australia w porównaniu do Niemiec czy Polski jest w położeniu na końcu świata i dopóki człowiek nie zachce podróżować nie czuje potrzeby nauki języków obcych, nie ma żadnego wpływu sąsiadów. Rozmarzyłam się już w Zabrzu na temat Saturn Cross, który widać na niebie od Australii
W samym Berlinie założyłam baze na Hauptbanhof (przechowalnia bagażu 10Eu – zdzierstwo), przeszłam pod Brame Brandenburską, pierwszy raz z bliska,potem Reichstag, Museumminsel do C/O Berlin – galerii foto. Była tym razem wystawa zbiorowa giełdy fotografów. Byli wystawieni młodzi zdolni ale był też Salgado, Amsel, Griffith – porzadnie się zdziwiłam. Gdy bede kiedys dluzszy czas spedzac w tym miescie zatrudnie się w tej galerii... jest genialna!
Mój wewnętrzny gps raz mnie tylko zawiódł – kierując się już na Tegel pod Hauptbahnhofem wtoczyłam się do busa z moim 35kg bagazem , linia tegel owszem, ale z lotniska... Zoorientowałam się przejezdzajac tego dnia już 3 raz przez unter den Linden ze cos nie gra... W kazdym razie po przesiadce dało mi to punktualnosć na Teglu, lecialam tym razem z terminalu A – to mialam atrakcje. Przed checkinem sprezentowałam moja tageskarte pewnemu ameryknanowi – łudze się że ten dobry uczynek wróci do mnie w nieokreślonym czasie.
Co do lotu już wiem czemu się nie siada na skrzydle, pod oknem przy samym wyjsciu awaryjnym... nie ma stolika!!! i na pytania gdzie się chce siedziec milej pani przy check inie nie odpowiada się „egal” bo potem nie ma się gdzie postawić ulubionego zestawu – sok pomidorowy, kaese brotschen und wasser.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (5)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
sobelka
Karolina Sobel
zwiedziła 8% świata (16 państw)
Zasoby: 150 wpisów150 14 komentarzy14 413 zdjęć413 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
01.08.2010 - 12.08.2010
 
 
03.03.2010 - 01.05.2011